Wakacje z muzeum archeologicznym. Biskupińskie podróże w czasie [ZDJĘCIA]

Majówka w Biskupinie fot. Tomasz Czachorowski/eventphoto.com.pl dla UMWKP

Wąskotorowa lokomotywa wtacza się na peron, a z wagoników dziarsko wysiadają turyści, którzy zmierzają ku bramie do Muzeum Archeologicznego w Biskupinie. Przed nimi podróż przez tysiąclecia – od epoki kamienia po wczesne średniowiecze. Na wakacje muzeum przygotowało ciekawy program spotkań.

Od odkrycia osady kultury łużyckiej nad Jeziorem Biskupińskim minęło 91 lat, ale miejsce to niezmiennie zachwyca, przyciągając nie tylko miłośników historii i archeologii. Wędrówkę przez tysiąclecia turyści zaczynają od miejsca, w którym 6 tysięcy lat temu w charakterystycznych długich domach mieszkali pierwsi rolnicy. Na terenie biskupińskiego muzeum zrekonstruowano dwa domy. W pierwszym możemy sprawdzić, w jakich warunkach żyli ludzie neolitu, drugi – jest pawilonem muzealnym. W sąsiedztwie długich domów zobaczymy jak mogło wyglądać obozowisko łowców i zbieraczy sprzed 10 tysięcy lat. Ciekawie wyglądają też poletka, na którym zasiano rośliny uprawiane kilka tysięcy lat temu.
Po przejściu drewnianych schodów ścieżka prowadzi nas do najbardziej znanej bramy wjazdowej w Polsce prowadzącej do zrekonstruowanej osady łużyckiej. To pozostałości osady sprzed 2 700 lat odkrył w 1933 roku Walenty Szwajcer. Oprócz drewnianej bramy i prowadzącego do niej pomostu, zrekonstruowano dwa rzędy chat, ulicę, falochron i fragment wału obronnego. We wnętrzach chat zobaczymy w jakich warunkach żyli mieszkańcy osady i jak wyglądała historia badań archeologicznych w Biskupinie od lat 30. XX wieku po XXI wiek. Pod strzechami chat swoje stoiska mają rekonstruktorzy dawnych rzemiosł.

CZYTAJ TAKŻE: Powstanie muzeum w Kałdusie pod Chełmnem. Rozmowa z prof. Wojciechem Chudziakiem

Rzemieślników znajdziemy również w osadzie wczesnośredniowiecznej. Tak wyglądało życie w Biskupinie w czasach pierwszych Piastów. Osada wczesnośredniowieczna tętni życiem zwłaszcza podczas organizowanego co roku Festynu Archeologicznego. Możemy podejrzeć, jak pozyskiwano dziegieć, spróbować podpłomyka i własnoręcznie wykonać powróz.
Zwiedzanie kontynuujemy w pawilonie muzealnym. Oprócz wystawy stałej obejrzymy również wystawy czasowe. W tym roku są trzy: „Archeologia archeologii”, „Krzemionki Stefana Krukowskiego” i „Skarby z ziemi wydarte”. Muzeum Archeologiczne w Biskupinie i samorządem województwa, który jest jego organem prowadzącym, planują budowę nowoczesnego pawilonu muzealnego.

Podróże w czasie

W lipcu, w ramach cyklicznych „Podróży w czasie” Muzeum Archeologiczne zaprosiło do osady łużyckiej. Można było podejrzeć pracę tkaczek i poznać tajniki farbiarstwa, a także dowiedzieć się jak wyglądało rybołówstwo i plecionkarstwo oraz prześledzić proces lepienia naczyń z gliny. Kolejne „Podróże w czasie” odbędą się w sierpniu, a na wrzesień (14-18 września) zaplanowano XXIX Festyn Archeologiczny „Biskupin. Pierwszy Pomnik Historii”. Wydarzenie poświęcone będzie 90. rocznicy badań archeologicznych, a jedną z atrakcji będzie rekonstrukcja wykopalisk z lat 30. ubiegłego wieku.

CZYTAJ TAKŻE: Muzeum Kanału Bydgoskiego. Cud hydrotechniki [ZDJĘCIA]

Biskupin, to nie tylko archeologia. Na terenie muzeum znajdziemy XVIII wieczną chatę pałucką. W jej cieniu lokalni wykonawcy prezentują pałuckie rękodzieło artystyczne. Weekend poświęcony pałuckiej sztuce ludowej odbędzie się pod koniec lipca.